Była tablica tymczasowa zamontowana na Dworcu w Rozwadowie przez Fundację KEDYW w 2016 r.

aktualizacja 23 maja 2024 r. …

Po naszym wpisie z 21 kwietnia 2024 r. o nie otrzymaniu odpowiedzi w sprawie upamiętnienia żołnierza Kedywu Stanisława Szumielewicza ps. „Kryspin”, przyszła po ponad roku odpowiedź od prezydenta miasta Lucjusza Nadbereżnego, że nasza inicjatywa zostanie uwzględniona.

Mieliśmy nadzieję, że uda się upamiętnić naszego bohatera na 80. rocznicę wydarzeń w Kedywie w Rozwadowie, niestety to się nie udało, bo pan prezydent ponad rok nie odpisywał na nasze pismo. Nie wiemy czy nasze pismo zaginęło w magistracie czy też może był inny powód, że pan prezydent nie odpisywał na nasze pismo. Być może upublicznienie naszego listu spowodowało, że temat został podjęty i pojawiło się światełko w tunelu na pozytywne zakończenie tej sprawy (odpowiedź prezydenta poniżej). Jak będzie to czas pokaże. Będziemy na bieżąco informować w tej sprawie gdy pojawią się dalsze informacje. Mamy też nadzieję, że pan prezydent uwzględni wreszcie inne ważne inicjatywy, na które złożone zostały pisma i które pozostają bez odpowiedzi magistratu.

FK

List od prezydenta z 13 maja 2024 r.

Wpis z 21 kwietnia 2024 r. poniżej …

3 kwietnia 2023 r. złożyliśmy wniosek do prezydenta miasta Stalowej Woli Lucjusza Nadbereżnego z prośbą zamontowania tablicy pamiątkowej na cześć żołnierza Kedywu Stanisława Szumielewicza ps. „Kryspin”, który zginął męczeńską śmiercią 18 maja 1944 r. Minął rok i w tej kwestii prezydent również nam nie odpowiedział.

Stanisław Szumielewicz ps. „Kryspin” w czasie niemieckiej okupacji był mieszkańcem Stalowej Woli, pracownikiem administracji osiedla „Stalowej Woli” oraz żołnierzem Kedywu Armii Krajowej Obwodu Nisko–Stalowa Wola (biogram tutaj). 18 maja 1944 roku był jednym z pięciu żołnierzy próbujących wydostać się z okrążonej siedziby Kedywu w Rozwadowie (obecnie powstające Muzeum Kedywu), którą Niemcy wykryli po „wsypie”. W czasie obławy „Kryspin” został śmiertelnie ranny i schwytany przez Niemców, którzy rozkazali wyciągnąć Go i położyć na chodniku przed Dworcem kolejowym mieszczący się naprzeciwko dawnego kina i tajnej siedziby Kedywu. Miejsce gdzie konał „Kryspin” zostało w 2015 roku wskazane przez żyjącego wówczas świadka wydarzeń i w miejscu tym Fundacja KEDYW w 2016 roku umieściła tymczasową tablicę. Miejsce konania „Kryspina” od umieszczenia tablicy stało się miejscem pamięci gdzie często mieszkańcy składali kwiaty i palili znicze.

W 2023 roku gdy zbliżał się koniec rewitalizacji zabytkowego Dworca wysłaliśmy list do prezydenta miasta Stalowej Woli Lucjusza Nadbereżnego z prośbą umieszczenia w tym miejscu permanentnej tablicy pamiątkowej na cześć „Kryspina”, która upamiętniałaby miejsce jego męczeńskiej śmierci za wolną Polskę. Niestety prezydent Lucjusz Nadbereżny nie odpowiada na nasz list ponad rok. W tym roku obchodzić będziemy 80. rocznicę tragicznych wydarzeń związanych z Kedywem w Stalowej Woli–Rozwadowie. Jeszcze w zeszłym roku liczyliśmy, że uda się upamiętnić miejsce związane z „Kryspinem” na tę okrągłą rocznicę, ale jak czas pokazał z obecną władzą będzie to niemożliwe. Oni wolą upamiętniać komunistów jak towarzysza Malickiego, a bohatera co walczył o wolną Polskę, mieszkańcy muszą upamiętnić własnymi siłami, więc spróbujemy to zrobić sami do następnej rocznicy.

FK

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *