Rok 1978, na „manifestacji przyjaźni” zorganizowanej przez Towarzystwo Przyjaźni Polsko-Radzieckiej (TPPR) z rąk sowieckiego dygnitarza portret bolszewickiego zbrodniarza Włodzimierza Lenina odbierają: I sekretarz PZPR w Hucie Stalowa Wola tow. Pikulski i ówczesny Poseł na Sejm PRL z ramienia PZPR tow. Zdzisław Malicki. W tle logo TPPR z sowiecką flagą z sierpem i młotem. Tow. Malicki to ten sam, który w stanie wojennym wraz jego partią PZPR przyjęli ustawę, którą zdelegalizowała NSZZ „Solidarność”.

Właśnie minęło 800 dni odkąd w Stalowej Woli prezydent Stalowej Woli Lucjusz Nadbereżny (PiS) odsłonił w gronie dawnych prominentnych komunistów ulicę i pomnik na cześć komunisty tow. Zdzisława Malickiego.

Prezydent Stalowej Woli Lucjusz Nadbereżny odsłania 30 września 2023 r. ulicę i pomnik na cześć tow. Zdzisława Malickiego i „manifestuje przyjaźń” z dawnymi dygnitarzami PZPR. Od Lewej tow. Joanna Grobel-Proszowska (PZPR), była Poseł na Sejm PRL, prezydent Lucjusz Nadbereżny (PiS) i tow. Jerzy Augustyn (PZPR), były przewodniczący ZSMP, PRON. (fot. UM)

Walka o prawdę trwa

W świetle polskiego prawa i ocen historyków Polska Zjednoczona Partia Robotnicza (PZPR) była siłą kierującą totalitarnym reżimem, odpowiedzialnym za zbrodnie komunistyczne i represje w latach 1944-1989 w Polsce. Dlatego tow. Zdzisław Malicki jako funkcjonariusz aparatu PZPR ponosi polityczną i historyczną odpowiedzialność za zbrodnicze działania PZPR i nigdy nie powinien być gdziekolwiek upamiętniony w wolnej Polsce.

Dziś, gdy w Stalowej Woli wciąż stoi pomnik i ulica nosząca imię funkcjonariusza partii, która współtworzyła i utrwalała totalitarny system, nie mówimy o sporze światopoglądowym ani „różnych wrażliwościach historycznych”. Mówimy o obowiązującym prawie i fundamentalnej pamięci o ofiarach komunizmu. IPN w oficjalnej opinii uznał, że upamiętnienie Zdzisława Malickiego narusza ustawę dekomunizacyjną z 2016 roku, a mimo to władze miasta — w asyście dawnych towarzyszy partyjnych — zdecydowały się gloryfikować działacza kierowniczego aparatu PZPR. Historia ma swoje fakty, a ofiary mają swoje prawo do prawdy i szacunku. W przestrzeni publicznej wolnej Polski nie ma miejsca na kontynuowanie symbolicznego dziedzictwa reżimu, który niszczył wolność, prześladował obywateli i deptał ich godność.

Ulica i pomnik tow. Malickiego muszą natychmiast zniknąć z przestrzeni publicznej Stalowej Woli. Precz z komuną!

Zarząd Fundacji KEDYW

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *