Depesza gen. Władysława Sikorskiego

82 lat temu, Naczelny Wódz Polskich Sił Zbrojnych gen. Władysław Sikorski przekazał do okupowanej Polski depeszę powołującą ARMIĘ KRAJOWĄ. AK była fenomenem w skali świata, w swoim szczycie liczyła ponad 350.000 żołnierzy i stanowiła największą i najsprawniej zorganizowaną podziemną armię w okupowanej przez Niemców Europie.

Data 14 lutego 1942 roku uważana jest za dzień powołania Armii Krajowej. Tego dnia Naczelny Wódz Polskich Sił Zbrojnych na uchodźstwie gen. Władysław Sikorski przekazał do dowództwa w okupowanej Polsce depeszę, w której znosił nazwę Związku Walki Zbrojnej (ZWZ) – dotychczasowych struktur sił zbrojnych Polskiego Państwa Podziemnego i stwierdzał, że od tego momentu wszyscy żołnierze w czynnej służbie wojskowej w kraju stanowić będą „Armię Krajową”. Ponadto gen. Sikorski podał do wiadomości, że dowódcą AK będzie obecny Komendant Główny ZWZ gen. Stefan Rowecki ps. „Grot”.

Polskie Państwo Podziemne powołaniem AK dążyło do uporządkowania struktur Sił Zbrojnych w Kraju poprzez usprawnienie działalności Związku Walki Zbrojnej (ZWZ) oraz scalenie różnych organizacji konspiracyjnych, które licznie powstawały po klęsce Wojska Polskiego w wrześniu 1939 roku. Poprzez konsolidację całego antyniemieckiego podziemia Polskie Państwo Podziemne dążyło do stworzenia jednej skonsolidowanej armii do walki przeciwko niemieckiemu okupantowi, która przy wsparciu wojsk alianckich mogłaby w odpowiednim momencie uderzyć w okupanta w ogólnopolskim powstaniu.

Nowe struktury

Pierwszym zasadniczym działaniem nowej skonsolidowanej armii miał być sabotaż i dywersja skierowany w niemiecki przemysł, niemieckie wojska okupujące tereny Polski i w samych Niemców. Rok po utworzeniu AK, struktury sabotażu i dywersji zostały usprawnione i skonsolidowane w nowy pion nazywany „Kierownictwem Dywersji”, w skrócie „Kedyw”. AK oprócz dobrze zorganizowanego pionu dywersyjnego stworzyła bardzo dobrze zorganizowaną siatkę wywiadu, pion propagandy i sądownictwo. Armia Krajowa była i jest do dziś fenomenem w skali świata. W swoim szczycie AK liczyło ponad 350.000 żołnierzy i stanowiła największą i najsprawniej zorganizowaną podziemną armię w okupowanej przez Niemców Europie.

AK rozwiązana została 19 stycznia 1945 r. przez ostatniego komendanta AK gen. Leopolda Okulickiego „Niedźwiadka”. W tym czasie sowiecka Armia Czerwona dość szybko zajmowała od wschodu tereny Polski co martwiło gen. Okulickiego. Rozwiązanie AK miało uchronić żołnierzy przed spodziewanymi represjami sowieckiej Armii Czerwonej i NKWD. Jak dziś wiemy zabieg ten niewiele pomógł. Sowieci usilnie poszukiwali i zdołali aresztować tysiące żołnierzy AK. Sowiecka Rosja za wszelką cenę chciała stłumić ewentualny opór przeciw nowej komunistycznej dominacji. W konsekwencji wielu żołnierzy AK zostało uwięzionych lub wywiezionych w głąb Rosji do niewolniczej pracy. Po ustanowieniu polskiej komunistycznej władzy, kolejne tysiące żołnierzy zostało represjonowanych i więzionych w komunistycznych kazamatach na terenie Polski.

AK w Stalowej Woli

Tak jak w całej okupowanej przez Niemców Polsce, w Stalowej Woli od samego początku prężnie działały różne grupy konspiracyjne, w tym także ZWZ, której dowodził kapitan Wojska Polskiego Kazimierz Pilat ps. „Zaremba”. W lutym 1942 r. stalowowolski ZWZ podporządkował się rozkazom naczelnego wodza i natychmiast przystąpiono do formowania niżańsko–stalowowolskiego obwodu Armii Krajowej, który finalnie wszedł w skład Inspektoratu Mieleckiego w podokręgu Rzeszów i otrzymał kryptonim „Fc” a następnie „Niwa”.

Po oficjalnym rozwiązaniu AK w styczniu 1945 roku przez gen. Leopolda Okulickiego, struktury Obwodu Nisko–Stalowa Armii Krajowej istniały nieformalnie jeszcze przez kilka tygodni. Obwód Nisko–Stalowa Wola rozwiązany został w lutym 1945 r. w momencie gdy komendant podokręgu Rzeszów Stanisław Pieńkowski ps. „Hubert” rozwiązał rzeszowski podokręg AK.

82. Rocznica Powołania AK w Stalowej Woli

Cześć i Chwała Bohaterom!

MW

© COPYRIGHT 2016-2024. Wszelkie Prawa zastrzeżone. Kopiowanie tekstów, zdjęć lub filmów bez zgody zabronione!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *