Na zdjęciu z odsłonięcia ulicy i pomnika komunistycznego aparatczyka od lewej: Była Poseł na Sejm PRL z PZPR tow. Joanna Grobel-Proszowska, prezydent miasta Stalowej Woli Lucjusz Nadbereżny (PiS) i były przewodniczący ZSMP i współtwórca PRON tow. Jerzy Augustyn (PZPR).
(fot. UM Stalowa Wola)

22 maja 2025 roku minęło 600 dni od odsłonięcia ulicy i tablicy w formie pomnika na cześć byłego dyrektora Huty Stalowa Wola i komunistycznego aparatczyka towarzysza Zdzisława Malickiego przez prezydenta Stalowej Woli Lucjusza Nadbereżnego i byłych komunistycznych polityków z czasów PRL.

Już 600 dni w Stalowej Woli mieszkańcy jeżdzą niezgodną z ustawą dekomunizacyjną ulicą i muszą patrzeć na pomnik ustawiony przez obecne władze komuniście, który wiernie przez ponad trzy dekady oddany był sowieckiej ideologii komunizmu, zakazanemu dziś prawnie w wolnej i niepodległej Polsce.

Mimo protestów i petycji Fundacji KEDYW Rada Miejska jak i sam prezydent zaciekle bronią Malickiego i relatywizują jego komunistyczną przeszłość, którą wypracował na wysokich stanowiskach wojewódzkich i państwowych będąc członkiem represyjnego aparatu PRL.

Instytut Pamięci Narodowej dwukrotnie potwierdził niezgodność ulicy i pomnika z ustawą dekomunizacyjną z 2016 roku, a mimo to władze Stalowej Woli pozostają nieugięte i udają, że problemu nie ma.

W marcu br. gdy prezes Fundacji KEDYW zgłosił się na sesję Rady Miejskiej aby poinformować o statusie prawnym ulicy i pomnika Malickiego, to został bezczelnie zahukany przez prokomunistycznego prezydenta Lucjusza Nadbereżnego (PiS) i wtórujących mu prokomunistycznych radnych. Na tej sesji prezes Marek Wróblewski nazwany został przez prezydenta kłamcą i „V kolumną”, a przewodnicząca RM Agata Krzek grożiła mu wyprowadzeniem przez „stosowne służby”. Nie mogąc dokończyć swojej wypowiedzi prezes opuścił salę (relacja z sesji TUTAJ).

My jednak pozostajemy nieugięci w walce o prawdę i walczymy o wycofanie tego haniebnego upamiętnienia. Nie poddamy się dopóki ulica i pomnik komunistycznego aparatczyka tow. Zdzisława Malickiego nie zniknie z przestrzeni publicznej miasta Stalowej Woli. Jesteśmy to winny wszystkim niezłomnym żołnierzom, którzy walczyli o niepodległą Polskę w szeregach Armii Krajowej. Precz z komuną!

Zarząd Fundacji KEDYW

Artykuły dot. sprawy tow. Zdzisława Malickiego znajdziesz TUTAJ.

(fot. Socjalistyczne Tempo)
Socjalistyczne Tempo 1976 r.
Zdzisław Malicki w 63. rocznicę rewolucji październikowej
Tow. Zdzisław Malicki na zebraniu PZPR w 1979 r. (fot. Socjalistyczne Tempo)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *